6 listopada, 2021
GIN Z MAŁEJ DESTYLARNI ZACHWYCA. POZNAJ THE DRUNKEN HORSE GIN
Małe destylarnie tworzone przez grupy zapaleńców, dostarczają na rynek alkohole zupełnie inne niż te, do których przywykliśmy. Produkty, dzięki którym okazuje się, że nie wymyślono jeszcze wszystkiego. Na pytanie: „jaki wybrać gin z małej destylarni?”, można odpowiedzieć innym pytaniem: ”a spotkałeś kiedyś pijanego konia?”
Poznajcie historię opowiedzianą przez grupę przyjaciół, dzięki którym pojawił się niezwykły gin, który stał się hitem na rynku i pierwszym wyborem wielu znakomitych restauracji na świecie. Zaskakujące połączenie różnych nut smakowych, doprowadziło do powstania The Drunken Horse Gin.
Jesteśmy trójką przyjaciół (Benoît, Tom i Pieter-Jan), którzy mają mikrodestylarnię w Belgii, niedaleko Antwerpii, nazywającą się Gentlemen’s Craft. Tutaj produkujemy nasz wielokrotnie nagradzany gin: The Drunken Horse Gin.
Nasza historia zaczyna się następująco: Benoît ma dwa foodtrucki, pewnej nocy, po hucznej imprezie, siedzieliśmy w ogrodzie Toma i zobaczyliśmy starą przyczepę do przewozu koni. Pomyśleliśmy: „Zróbmy z tej przyczepy bar, który będzie idealnie pasował do foodtrucków”. Nazwaliśmy go Drunken Horse Bar.
Ponieważ wszystkie warzywa do foodtrucków produkujemy sami na małej farmie, postanowiliśmy zrobić to samo z barem i sami przygotować wszystkie napoje. Zaczęliśmy od ginu. Pojechaliśmy na Portobello Road w Londynie i nauczyliśmy się podstaw destylacji London Dry Gin.
Po powrocie do domu zdecydowaliśmy, że wszystko będziemy robić sami i zaczęliśmy szukać czajnika. Spotkaliśmy Holendra, który zbudował swój własny czajnik. Pomyślał: „Dlaczego wszyscy destylują za pomocą czajników, które mają taką samą technologię jak 200-300 lat temu. Postaram się ulepszyć ten system”. Wysłuchaliśmy go i postanowiliśmy kupić jego kociołek.
Rozpoczęliśmy poszukiwania idealnej mieszanki składników botanicznych. Zależało nam na ginie o charakterze cytrusowym, więc zaczęliśmy od skórek różowego grejpfruta, limonki i trawy cytrynowej. Stworzyliśmy cytrusowy gin, który był super gładki i smaczny, ale nie był wyjątkowy. Potrzebował czegoś więcej, więcej głębi, więcej smaku, więcej złożoności. Wybraliśmy się więc na poszukiwanie papryki. Na zboczach Himalajów, po nepalskiej stronie, znaleźliśmy paprykę, która odmieniła nasz gin i nasze życie: Pieprz Timut. Ten wspaniały pieprz ma w sobie nutę grejpfruta, passiflory, jaśminu itd. Był to idealny pieprz do naszego ginu. Dodaliśmy 2 inne papryki i stworzyliśmy gin z 12 składnikami botanicznymi.
Podaliśmy ten gin naszym klientom, a niektórzy z nich są ekspertami w dziedzinie ginu (w tamtym momencie my nimi nie byliśmy). Powiedzieli nam, że nasz stworzony w małej destylarni gin jest super gładki, cytrusowy i złożony z trzech nut smakowych. Dodali, że powinniśmy brać udział w konkursach. Wysłaliśmy naszą butelkę do San Francisco, Hong Kongu i Stuttgartu i zdobyliśmy kilka złotych i podwójnych złotych medali. Postanowiliśmy więc odwiedzić restauracje z gwiazdkami Michelin i wysokiej klasy koktajlbary. Sommelierzy i miksolodzy byli zachwyceni jakością i zaczęli kupować nasz gin. Od tego momentu zaczęliśmy zajmować się ginem. To była niesamowita przygoda, a najlepsze jest jeszcze przed nami.
Informacje na temat profilu smakowego The Drunken Horse Gin
Gin z nutą Himalajów.
The Drunken Horse Gin to London Dry Gin wytwarzany w naszej mikrodestylarni Gentlemen’s Craft. Posiada 3 nuty smakowe.
Pierwsza nuta: Cytrusy
Pochodząca ze świeżo obranych skórek grejpfruta, limonki i trawy cytrynowej.
Druga nuta: Ziemia
Miękkie uczucie w środkowej części języka dzięki kardamonowi i kolendrze.
Trzecia nuta: Pikantna
Trzecia nuta jest pikantna dzięki kolekcji 3 papryczek, z których najbardziej wyrazista jest nepalska papryka Timut. Ponieważ ten rzadki pieprz ma nuty cytrynowe, trzecia nuta nawiązuje do pierwszej, cytrynowej nuty.
Informacje o limitowanej edycji wermutu: Vermut con Timut
„Kiedy Tramuntana spotyka Himalaje”.
Współpraca pomiędzy The Drunken Horse Gin i Jaume de Puntiro
Z Pieterem-Janem, jednym z właścicieli DH, mieszkającym na Majorce, zaczęliśmy eksperymentować z wieloma wspaniałymi produktami, które ta wyspa Balearów ma do zaoferowania.
Postanowiliśmy stworzyć Vermouth we współpracy z Pere Calafatem, winiarzem/właścicielem bodegi Jaume de Puntiro w Santa Maria. Użyliśmy lokalnych winogron Giro Ros, aby stworzyć wino pomarańczowe, które jest podstawą naszego Vermouthu i połączyliśmy je z wieloma roślinami, które góry Tramuntana mają do zaoferowania, takimi jak pomarańcze i cytryny z Sollér, cynamon, anyż gwiaździsty, koper włoski, szałwia, piołun itp. do tego pieprz Timut z Himalajów, główny składnik The Drunken Horse Gin.
Efekt? Zaskakująca mieszanka cytrusów, słodyczy i przypraw. Świeży wermut o złożonym i zaskakującym body, tak jak nasz gin…. Można go pić z lodem z plasterkiem pomarańczy lub grejpfruta lub przygotować własne Negroni, Dry Martini, Manhattan lub Rob Roy.
Autorem grafiki na etykiecie jest nasz przyjaciel Igor Morski, surrealistyczny artysta z Polski. Zobacz wszystkie jego prace tutaj…